Hodowcy bydła mlecznego obserwują tej jesieni duże zmiany na rynku. Ceny praw do fosforu gwałtownie wzrosły w krótkim czasie, podczas gdy ceny mleka obecnie gwałtownie spadają, notując historyczne, duże spadki. Tymczasem koszty utylizacji obornika pozostają bardzo wysokie. „Krytyczna cena mleka ponownie znalazła się w centrum uwagi wielu gospodarstw” – mówi Rick Hoksbergen, specjalista ds. branży bydła mlecznego w firmie księgowo-doradczej Countus.
Spadek cen mleka o prawie 10 euro za 100 kilogramów w ciągu dwóch miesięcy to rzadkość. Czy to oznacza, że obliczenia płynności są nadal dokładne?
„W tej chwili są one nadal dokładne, ale to naturalnie szybko się zmieni na tym rynku. Na szczęście spadek następuje w tańszych miesiącach roku, choć nie dotyczy to firm dzierżawiących, które nadal mogą spodziewać się wysokich rachunków. Wiele firm musi również liczyć się ze znacznym obciążeniem podatkowym po kilku latach dobrych zysków, co należy wziąć pod uwagę”.
Czy biorą Państwo pod uwagę również wysokie koszty utylizacji obornika?
„Tak. Mam nadzieję, że hodowcy bydła mlecznego mają już opracowane plany utylizacji obornika na rok 2025. W przeciwnym razie można spodziewać się wyższych kosztów niż zwykle, jeśli obornik będzie musiał zostać przeniesiony do zimowego składowiska.”
Jak radzą sobie finansowo gospodarstwa mleczarskie po okresie wysokich cen mleka?
„Prawie nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ przeciętna firma już nie istnieje. Znam przedsiębiorców, którzy osiągnęli duże zyski, ale są też firmy, którym się nie udało. Jednak większość z nich jest dobrze przygotowana. Nie cała płynność finansowa została zainwestowana, a większość producentów mleka ma bufor, który pozwoli im zamortyzować spadek cen mleka”.
„Z reguły często stosuję stawkę 0,10 euro za kilogram mleka. Pytanie jednak brzmi: czy cena mleka spadnie jeszcze bardziej? Jeśli utrzyma się na obecnym poziomie, wszystko będzie dobrze. Jednak biorąc pod uwagę sytuację na rynku mleczarskim, nie jest to realistyczne. Na targach w Hardenbergu słyszałem, że przetwórcy prognozują cenę mleka na poziomie 40–45 euro za 100 kilogramów. W takim przypadku zakładam, że prognoza mieści się w dolnej granicy tego przedziału, aby uniknąć nadmiernie optymistycznego obrazu”.
Rick Hoksbergen
Czyli omówimy krytyczną cenę mleka?
„To prawdopodobny scenariusz. cena gwarantowana Cel FrieslandCampina na listopad jest w rzeczywistości już niższy. W zeszłym roku krytyczna cena mleka wynosiła 46,50 euro za 100 kg. Na papierze kwota ta wydaje się być wyższa o 1,50 do 2 euro w tym roku. Należy jednak zauważyć, że krytyczna cena mleka obejmuje również koszty utrzymania. Hodowcy bydła mlecznego zazwyczaj wymieniają podłogę kiszonki tylko wtedy, gdy mają na to środki finansowe. Innymi słowy, jeśli cena mleka spadnie w 2026 roku, krytyczna cena mleka prawdopodobnie spadnie ponownie. W każdym razie, hodowcy bydła mlecznego powinni opracować solidne plany płynności, aby uniknąć niespodzianek. Korekta takiego planu jest zawsze możliwa, ale stanowi ona podstawę na wypadek, gdyby na przykład wyczerpały się bufory.
Jeśli chodzi o pozostałą część 2025 roku: stosunkowo duża liczba gospodarstw nadal boryka się z niedoborem dodatków do fosforanów. Cena fosforanów wzrosła już do ponad 220 euro za dodatek. Jak duży jest dylemat gospodarstw, biorąc pod uwagę gwałtownie spadające ceny mleka?
Z powodu przesunięcia szczytu wycieleń spowodowanego chorobą niebieskiego języka, produkcja mleka ponownie wzrasta po lecie. Oznacza to, że wiele krów spada do wyższej klasy produkcyjnej niż zwykle. Dla gospodarstw ze znacznymi niedoborami, obliczenia z pewnością będą trudne. Niektóre gospodarstwa borykają się z niedoborami przekraczającymi 1.000 kilogramów. Czasu im brakuje. Aby obniżyć poziom fosforanów o jedno miejsce u krowy o tej porze roku, trzeba dokonać selekcji sześciu krów. Oznacza to drastyczną redukcję liczebności stada.
Rozwiązaniem tymczasowym jest ograniczenie stosowania pasz treściwych w celu obniżenia produkcji. Jest to możliwe, ponieważ rezerwy pasz objętościowych są zazwyczaj dobrej jakości i ilości. Jeśli chodzi o zakup praw, odradzam zbytnie analizowanie rynku dziennego, ponieważ fosforany są kupowane na długi okres. Niezakupienie nie wchodzi w grę, ponieważ stanowiłoby to przestępstwo gospodarcze. W takim przypadku narażasz się na wysokie ryzyko kary, która z pewnością będzie wyższa niż aktualna cena praw do fosforanów.